No i tak
Wszystko tutaj piszę dla samego siebie. Jeśli ktoś pochyli się nad tym blogiem chociaż na chwilę to mocno się zdziwię. No ale dobra, skoro już jesteś to miło mi powiedzieć, że zupełnie mi to obojętne. Nie edytuję tego, co piszę, jeśli pojawi się literówka to trudno. To chyba powinien być opis. Ciekawe co się dzieje z ludźmi, którzy porzucili swoje blogi po jednym wpisie. Moda na tę formę dawno minęła, zdawałoby się, a pełno przecież pojedyncych tekstów na poziomie, które nie doczekały się kontynuacji. Czy oni zostali znanymi pisarzami, scenarzystami? Czy może zaćpali się gdzieś przed kompem i wid po nich zaginął? Ale chyba jednak nie, jednak blogów teraz co nie miara. Od rzeczy ciekawych po żenujących plastikowych. Ech, to samo pisałem kilkanascie lat temu na jakiejś stronce z blogami, dobra wiecej dzisiaj z siebie nie wysram, na razie. A nie stało się ze mną nic z powyższych, a też porzuciłem tę formę, jakże szlachetną, peka jisania.
Nie no serio beka jak ktoś to przeczyta